„Dlaczego pracujesz tylko z kobietami? Wiesz, ile zleceń przez to tracisz?”
„Content writer pisze teksty. Za to mu płacą. Co cię obchodzi, jak sobie radzą klientki? To nie twoja sprawa. Tracisz tylko czas”.
„Mówię ci. Na takim podejściu to ty daleko nie zajdziesz. Szybko wrócisz do zleceń od korpo”.
To tylko niektóre (najdelikatniejsze) komentarze, które często słyszę na temat tego, co robię. Tego, w jaki sposób pracuję z moimi klientkami. Jak widzisz, nie są zbyt budujące… Dlaczego więc robię to, co robię?
Dlaczego robię to, co robię?
Otóż dlatego, że jedną z moich największych wartości jest wspieranie innych. Pragnę dzielić się moim talentem i zdolnościami z ludźmi, którzy:
- dostrzegają wartość mojej pracy,
- sami wkładają pasję i serce w rozwój własnych biznesów,
- chcą dawać wartość swoim klientom, a nie tylko wzbogacać się na nich,
- są zagubieni w prowadzeniu biznesu i potrzebują pomocy.
Dlatego, że praktycznie codziennie stykam się z cudownymi kobietami, które mimo wielu przeciwności prowadzą swoje biznesy online.
Kobietami, które przytłoczone są ogromem pracy i działań marketingowych.
Kobietami, które mają świetne pomysły na wartościowy biznes, ale gubią się w gąszczu porad dotyczących promocji i rozwoju marki.
I wreszcie kobietami, które mają ogromną wiedzę specjalistyczną, ale trudno jest im przekazać ją swoim odbiorcom.
To nie wszystko. Ja wręcz uwielbiam pisać o kobiecych biznesach 😊. Ogromną radość sprawia mi obserwowanie, jak krok po kroku z przytłoczonych i zagubionych przedsiębiorczyń – zamieniają się. Nie, one rozkwitają z małych ściśniętych pąków – płatek po płatku, rozkwitają niczym piękny kwiat.
Działalność większości z nich, kryje w sobie poruszającą historię. Wkładają serce i całą energię w to, czym się zajmują.
Tylko pozornie dostarczają „zwyczajne” produkty, czy usługi. Zwykle kierują nimi inne wartości. Niestety często same nie zdają sobie z tego sprawy.
Uwielbiam ten moment, kiedy powoli otwierają się, opowiadają o pasji, z której zrodził się ich biznes. A potem powoli (czasem na nowo) odkrywają swoją misję, swoje „dlaczego”.
„No dobrze, ale jak to się ma do pisania tekstów?”
Pewnie teraz zastanawiasz się: „No dobrze, ale jak to się ma do pisania tekstów. Czy ja w ogóle jestem na stronie content writerki? O co tu chodzi?” 😉.
Tak, wszystko się zgadza. Jestem content writerką i projektantką treści, ale specjalizuję się w tworzeniu angażujących tekstów, takich, które zapadają w pamięć, poruszają odbiorców, dają im wartość.
Pisanie tego rodzaju treści wymaga zajrzenia w głąb siebie, odnalezienia autentycznych wartości. To pozwala pisać szczere i emocjonalne teksty, wypływające z serca.
Takie otworzenie się wymaga otwartości umysłu, ale także odwagi. Przecież większość konkurencji wciąż stosuje oklepane slogany. Ale czy tego chcą dzisiejsi odbiorcy?
Oczywiście, że nie. Odbiorcy pragną poczuć emocje, zaangażowanie, uczciwość i autentyczność. Pragną wiedzieć, że za marką stoi osoba, której zależy na rozwiązaniu ich problemów, która widzi ich pragnienia i potrzeby, która nie boi się dawać im wartości. Bo takiej marce mogą zaufać.
Czy to rzeczywiście działa?
Jeśli właśnie teraz zastanawiasz się, czy to rzeczywiście działa – przedstawiam Ci kilka kobiet, które odważyły się pójść tą drogą:
- Gocha z Dwa Słowa, od której wiele się nauczyłam: https://dwa-slowa.pl/o-mnie/
- Ania i Karla Nieszablonowy Shablon, które są dla mnie ogromną inspiracją: https://www.shablon.pl
- Marta ze Statek ST-38 – kosmiczny mega spec od Marketingu: https://martaidczak.com/o-mnie/
- Paulina z Comoco, u której można poczuć ciepło karaibskiego słońca i niemal rozsmakować się w słodkich, soczystych zapachach tego tropikalnego zakątka: https://comoco.pl/poznaj-nas/
- Iza z Bellove, która z każdej kobiety wydobywa piękno: https://bellove.pl/o-mnie/
- Weronika z Naika Biżuteria, która pięknem wydobywa uśmiech: https://naika.pl/news/n/298/W-kilku-slowach-
- Martyna z ZRÓB MI MAMO, która uczy mamy, jak tworzyć przytulanki pełne miłości dla swoich pociech: https://www.zrobmimamo.pl/o-nas/
To tylko kilka przykładów wspaniałych kobiet, które prowadzą biznes w zgodzie ze sobą i swoimi wartościami. Kobiet, które odważyły się otworzyć swoje serca, pokazać swoją wyjątkowość.
Tylko autentyczna i emocjonalna komunikacja buduje zaufanie, przemienia klientów w ambasadorów marki, którzy nie boją się jej polecać w swoim najbliższym otoczeniu.
Dlaczego Ci o tym wszystkim piszę?
Być może właśnie Ty siedzisz teraz przed ekranem zagubiona i przytłoczona prowadzeniem własnego biznesu.
Być może nawet ta pasja i energia, która kiedyś skłoniła Cię do „pracy na swoim”, gdzieś z czasem zniknęła lub ledwo się jeszcze tli.
Męczy Cię ten ogrom działań marketingowych i tekstów do napisania – przecież nie tym chciałaś się zajmować.
A może już delegujesz te „niewdzięczne” prace, ale masz dziwne wrażenie, że chaos wkrada się do Twojej komunikacji albo – co gorsza – odbiega ona od Twojej wizji.
Niezależnie od tego, czym dokładnie się zajmujesz, z jakim wyzwaniem marketingowym obecnie się zmagasz. Pamiętaj, że jestem tu dla Ciebie. Rozumiem to i jestem gotowa, by Ci pomóc. Możemy odnaleźć na nowo drogę rozwoju Twojej marki osobistej.
Nawet jeśli pisanie teksów nie stanowi dla Ciebie problemu – rozgość się, proszę w mojej przestrzeni. Być może znajdziesz przydatną wiedzę w kategorii „Warto wiedzieć” lub zabierzesz ze sobą garstkę inspiracji z „Wartościowych polecajek”.
🤫 Psst … na koniec zdradzę Ci sekret.
Tak naprawdę nie piszę tylko tekstów blogowych i e-booków. Tworzę wszystko to, czego potrzebują moje klientki. W ofercie wpisałam to, co lubię robić najbardziej.
Jeśli masz problem z tekstami na Twojej stronie, z opisami produktów w sklepie internetowym, czy stworzeniem content planu na SM – chętnie Ci w tym pomogę.
Zdarzało mi się również ożywiać prezentacje i tworzyć workbooki, a nawet pisać scenariusze do reklam. Ale, nic więcej zdradzić nie mogę. Dyskrecja w mojej pracy to podstawa. Ja jestem tylko twórczynią, która słowami wyraża wizję klientek 😉.
Jeśli chciałabyś się dowiedzieć więcej o mnie, zajrzyj do tego wpisu: https://martahajduk.pl/moja-historia/